Gambit królowej jednak nie będzie miał kontynuacji

Gambit królowej pobił rekord oglądalności na Netflixie. I tak właśnie się kończy. Z 11 nagrodami Emmy na koncie, w tym dla najlepszego serialu limitowanego, mimo olbrzymiego sukcesu, twórcy odmawiają kontynuacji czy pełnometrażowego filmu.

Reżyser i scenarzysta serialu Scott Frank przyznał:

Czuję, że opowiedzieliśmy historię, którą chcieliśmy opowiedzieć. Martwię się… Pozwólcie, że ujmę to inaczej: boję się, że jeśli spróbujemy opowiedzieć ciąg dalszy, zrujnujemy to, co już powiedzieliśmy.

Z kolei sam producent wykonawczy William Horberg zapowiedział:

Na pewno wszyscy będziemy jeszcze razem pracować. Spróbujemy znaleźć inną historię do opowiedzenia z tą samą pasją i zespołem niesamowitych artystów. „Absolutnie” – dodała odtwórczyni głównej roli, Anya Taylor Joy.

Tymczasem, Gambit królowej okazał się ekranizacją powieści z 1983 roku autorstwa Waltera Tevisa. Serial zadebiutował na Netflixie 23 października 2020 i z miejsca stał się hitem… Z kolei już miesiąc później platforma ogłosiła, że Gambit został wyświetlony w ponad 62 milionach gospodarstw domowych. Żadna inna produkcja Netflixa nie mogła pochwalić się podobnym rezultatem.

Jeśli z kolei mowa o akcji – bohaterką serialu jest dziewczyna, która odkrywa w sobie talent do szachów. Jednocześnie uzależnia się od przepisywanych dzieciom leków na uspokojenie. Dręczona przez własne demony zmienia się w  wyjątkowo zdolną i czarującą outsiderkę.